KLUB ZŁOTEGO WIEKU
Przy Towarzystwie Białego Orła istnieje
od dwudziestu lat Klub Złotego Wieku zwany też Klubem Seniorów. Może się
on poszczycić wieloma osiągnięciami dzięki ofiarnej pracy zarządów i członków.
Plany powołania takiego klubu istniały już w 1966 r. za prezesury Klemensa
Sodo. Jednak liczne przeszkody udaremniały urzeczywistnienie tego projektu.
W roku 1980 wysunięto kolejny wniosek o umożliwienie otwarcia klubu. Tym
razem cel został osiągnięty. Formalnie Klub Złotego Wieku założono w marcu
1981 r. Według regulaminu mogli do niego wstępować wszyscy Kanadyjczycy
pol- skiego pochodzenia, którzy ukończyli 60 rok życia. Pierwszym prezesem
Klubu Złotego Wieku wybrany został Zenon Duński, wiceprezesem Zofia Bierko,
sekretarzem finansowym Teodora Góralczyk, a sekretarzem protokołowym Władysława
Traczyk. Członkowie klubu spotykają się raz w tygodniu. Na tych spotkaniach
grają w karty, szachy, bilard, bingo. W przerwach gier i zajęć podawana
jest kawa i ciastka. Z pomocą finansową tej nowej organizacji w łonie
TBO rychło pospieszył rząd federalny, który w ramach programu "New Horizons"
przekazał Klubowi dotacje w wysokości 12.689 $ (1982 r.).
W roku 1983 prezesem Klubu Seniorów
wybrano Władysławę Traczyk. Wykazała ona wielki dynamizm przyciągając do
klubu nowych członków i sympatyków z całego Montrealu. Kierownikiem działu
artystyczno-dekora- cyjnego została Wiktoria Pilarz. Kolejną subwencję
rządową w wysokości 7.808 $ klub otrzymał 15 kwietnia 1984 roku. Rząd Kanady
od lat popiera działalność Klubu Złotego Wieku. Dzięki pomocy natury finansowej
rząd umożliwia ludziom samotnym i starszym utrzymanie aktywności i kontaktów
z gronem znajomych, prowadzenie rozmów w ojczystym języku itp. Klub płaci
czynsz za wynajmowanie sali Towarzystwa Białego Orła mając prawo do korzystania
z kuchni, naczyń oraz garderoby. Dla urozmaicenia działalności klubu zarząd
organizował nieraz atrakcyjne wycieczki. W roku 1981 podczas wycieczki
do Ottawy miało miejsce spotkanie z senatorem Stanleyem Haidaszem. Organizowano
również inne wycieczki, np. do Plattsburga w USA w 1981 r.
Zarząd Klubu Złotego Wieku pomyślał
o stworzeniu dla seniorów różnych pracowni rękodzieła: haftu, wyrobu abażurów
do lamp, obrazów ze szkła kolorowego, sztucznych kwiatów, lalek. Utworzono
też komitet zajmujący się odwiedzaniem osób samotnych i chorych. Z tymi
osobami utrzymuje się również kontakt telefoniczny. W roku 1985 do prowadzonych
zajęć dołączono "tańce ludowe", które prowadziła Maria Reyelins-Żejmówna,
była tancerka i aktorka kabaretowa. Z członkiń wyłonił się nawet taneczny
zespół folklorystyczny "Polskie dziewuchy". Za korzystanie z sali i wszelkich
innych udogodnień Klub odwzajemnia się TBO wspieraniem jego działalności.
Członkowie dopomagają w przystrajaniu i dekorowaniu sali bankietowej, ozdabianiu
stołów sztucznymi kwiatami itp. Klub czynnie piomagał w przygotowaniu bankietu
na 85-lecie TBO. Hall budynku udekorowano barwami biało-czerwonymi, a na
suficie umocowano 14 bukietów ręcznie wykonanych kwiatów. Do innych dobrych
uczynków należy pomoc w ukończeniu remontu kuchni (1984) przekazanie 2.000
$ (1987), zakup 12 tuzinów szklanek czy dywanu do korytarza. W ramach działalności
dobroczynnej klub przekazuje datki na Fundusz Pomocy Chorym Dzieciom w
Polsce. Jeśli w roku 1984 liczba członków klubu wynosiła 250, to już w
roku 1988 wzrosła do 366, aktualnie zaś jest ich 350. Z okazji 5-,10- i
20-lecia Klubu Złotego Wieku miały miejsce wystawne bankiety, na których
byli obecni goście z innych organizacji polonijnych. Aktualnie funkcje
prezesa sprawuje Sophie Smith.
PRZEJDŹ
DO SPISU TREŚCI |